Etiopatogeneza (powód) powstawania przebarwień z reguły nie jest jednoczynnikowy. Definitywnie niewystarczającym jest powiedzenie, że zależy od wielu czynników takich jak: uwarunkowania genetyczne, zaburzenia hormonalne i metaboliczne, pochłoniętych przez skórę promieni UV czy temperatury. Ujawnienie się przebarwień, będących okiem kosmetologa defektami estetycznymi jest efektem nie tylko nakładania się czynników, jak również czasu i historii związanej z przebarwieniem.

Aby dokładnie zdiagnozować przebarwienie:  określić typ, oszacować głębokość i ewentualne rokowania kuracji, należy udać się do kosmetologa. W gabinecie, z zastosowaniem odpowiedniego wywiadu, powinniście się wszystkiego dowiedzieć. W przypadku niepokojących zmian, pierwszą osobą, z którą się skontaktujemy, powinien być dermatolog. Kosmetologia może zaoferować Wam wiele rozwiązań – mniej lub bardziej ingerujących w strukturę skóry, mających na celu prewencję lub terapię przebarwień. Należy zadać zatem pytania: Jak powstają przebarwienia? Jak mogę temu zaradzić?

Odpowiadając na pierwsze pytanie, należy zwrócić szczególną uwagę na barwnik występujący w naszej skórze – melaninę. Jest produkowana w melanocytach. Melanina występuje w dwóch formach: eumelanina, odpowiada za kolor brązowy, czarny i feomelanina o barwie pomarańczowej, czerwonej. To ich stosunek definiuje nasz ton i kolor skóry, oczu czy włosów.

Przebarwienie pojawia się w sytuacji, kiedy dochodzi do nadmiernej aktywności melanocytów (komórek syntetyzujących melaninę). W efekcie obserwujemy nieprawidłowe rozlokowanie melaniny w skórze.

Melanina syntetyzowana jest dzięki aktywności enzymu tyrozynazy. Co to dla nas znaczy? Jeśli zablokujemy składnikami aktywnymi działanie enzymu, okiełznamy powstawanie naszego przebarwienia.

Jakie kroki możemy podjąć w domu,
aby zmniejszyć lub chronić się przed przebarwieniami?

W obu przypadkach nie zapominamy o kremie z filtrem UV. Jest to nasz najlepszy przyjaciel niezależnie od pory roku. Jeśli zastanawiacie się jaki wybrać i z jakimi filtrami możecie mieć do czynienia, zapraszamy Was do naszego profilu na Instagramie.

 Kremem ochronnym wykańczamy naszą poranną pielęgnację. W przypadku używania kosmetyków kolorowych, filtr jest elementem następującym po pielęgnacji, a poprzedzającym zastosowanie bazy, podkładu czy pudru.

W zależności od Waszych preferencji, aby zadziałać na powstałe już przebarwienia, warto skorzystać z propozycji kremów lub serum specjalnie sprofilowanych pod kątem rozjaśniania, a przede wszystkim HAMOWANIA powstawania nowych przebarwień.

Czym różni się rozjaśnianie skóry od hamowania powstawania przebarwienia?

Wiele osób rozumie te dwa określenia jako tożsame, jednakże różnica pomiędzy nimi, dla otrzymania możliwie najlepszego efektu, jest kluczowa.

Kosmetyki rozjaśniające mają na celu delikatne wyrównanie kolorytu skóry. Zauważalne będzie jej rozjaśnienie lecz stosowane, jako jedyne produkty, będą niewystarczające dla osób posiadających przebarwienia. Nie skreślajmy ich jednak! świetnie nadadzą się jako uzupełnienie. Pamiętajmy, każda forma pomocy jest dobra, a terapię przebarwienia można ugryźć w dwojaki sposób – rozjaśnienie i hamowanie.

Hamowanie powstawania przebarwienia, jak wyżej wspomniałyśmy polega, na zablokowaniu działania enzymu – trozynazy, jako głównego czynnika odpowiedzialnego za pojawienie się melaniny. Nie jest to jedyna znana nam droga, natomiast jego blokada przynosi często oczekiwane rezultaty.

Stosowanie odpowiedniej pielęgnacji w domu nie tylko ochroni przed powstaniem pierwszych czy kolejnych przebarwień, jak również zmniejszy te już występujące. Świadome podejście do problemu: potraktowanie kosmetyków jako wspomaganie terapii, a nie jedyne rozwiązanie, postawi Was na wygranej pozycji. Nie ma rzeczy niemożliwych. Kiedy podejmiecie tę drogę, wymagana będzie cierpliwość, czas i rzetelność.

Z naszej strony zapewniamy Wam profesjonalną pomoc i indywidualny dobór pielęgnacji 🙂